W ciągu zaledwie kilku chwil na świat przyszło ich trzecie dziecko. Kiedy po raz pierwszy położyłam sobie córkę na klatce piersiowej, pierwszą myślą było, że musi zacząć płakać – wspomina mama. Po około 20 sekundach rozległ się płacz dziewczynki. Wówczas na twarzach rodziców pojawiła się wyraźna ulga.
Innowacyjna w polskich warunkach technologia układania asfaltu lanego, zastosowana przy budowie nawierzchni nowego mostu przez Wisłę w Toruniu, przedłuży jej żywotność nawet do 20 lat. Jej upowszechnienie ma szansę obniżyć koszty utrzymania i remontów dróg. Receptura asfaltu lanego zastosowana w Toruniu oparta jest na doświadczeniach szwajcarskich. Do tej pory ten rodzaj materiału, ze względu na jego wodoszczelność, był stosowany jedynie w warstwach dolnych nawierzchni, w celu ochrony warstwy izolacji konstrukcji mostowej. W Toruniu został zastosowany również do warstwy ścieralnej, zwiększając tym samym bezpieczeństwo i trwałość całej konstrukcji. Dla inwestora wybór tej technologii oznacza optymalizację kosztów utrzymania nawierzchni, rzadsze remonty, jakie powinny być okresowo wykonywane. Dzięki użyciu lepiszczy modyfikowanych polimerami, charakteryzującymi się szerokim zakresem lepkosprężystości, warstwy wykazują zwiększoną odporność na spękania w niskiej temperaturze i jednocześnie utrzymują odpowiednią sztywność w wysokiej temperaturze. Ma to szczególne znaczenie w przypadku nawierzchni mostowych, które są znacznie bardziej narażone na obciążenia termiczne, niż nawierzchnie drogowe. Budowa mostu Wschodniego im. gen. Elżbiety Zawackiej w Toruniu wraz z drogami dojazdowymi to kluczowa inwestycja dla miasta. Jej całkowity koszt to ponad 753 milionów złotych. Zadanie jest współfinansowane przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na poziomie 327,01 mln zł.
Pierwszy raz po polsku. 4 września 2016, 20:25. TVN Warszawa | Najnowsze. 4 września 2016, 20:25 Na autostradzie A2 w powiecie mińskim kilka pojazdów wjechało w bariery. TVN Warszawa
Korytarz ratunkowy to umowny pas ruchu przeznaczony dla pojazdów uprzywilejowanych czyli policji, straży pożarnej, karetki pogotowia ratunkowego ale także dla służb autostradowych, a nawet lawet i pozostałych służb, których zadaniem jest sprzątniecie miejsca wypadku i jak najszybsze udrożnienie korku. Korytarz ratunkowy powinni tworzyć wszyscy kierowcy jak tylko zobaczą znak ,,uwaga wypadek", sami stwierdzą, że trochę dalej jest coś nie tak lub po prostu gdy jest korek na autostradzie czy ekspresówce w miejscu, gdzie go raczej być przecież nie powinno. Poza granicami Polski w krajach takich jak Niemcy, Czechy, Austria czy Szwajcaria pas ratunkowy jest odruchowym nawykiem wszystkich kierowców. Uczony jest na kursach na prawo jazdy, a na drogach szybkiego ruchu są nawet specjalne, bardzo łopatologiczne znaki informujące kierowców, którzy pierwszy raz się z czymś takim spotykają. Wystarczy spojrzeć na sekundę i teoretycznie kumaci powinni załapać jak należy się prawidłowo zachować. Wystarczy wpisać w google grafika ,,Rettungsgasse". Najważniejsze podczas wypadku jest jak najszybsze udzielenie pomocy ofiarom, czyli im szybciej służby ratownictwa dotrą na miejsce zdarzenia tym szanse na przeżycie osób poszkodowanych są większe - nawet o połowę! Często też bywa tak, że jak dotrą szybko to tego kogoś da się uratować, a w przeciwnym razie można czekać już tylko na karawan. Jak powinien wyglądać prawidłowy korytarz ratunkowy? Jak się ustawić? Jeżeli jezdnia jest jednokierunkowa dwupasowa to będąc na lewym pasie należy dojechać, zbliżyć się maksymalnie do lewej strony. Jeżeli podczas zatoru jesteśmy na prawym pasie to zbliżamy się maksymalnie do prawej strony. Co zrobić w przypadku gdy jezdnia ma więcej niż dwa pasy? Przede wszystkim zawsze należy pamiętać, że korytarz ratunkowy powinien przebiegać z prawej strony aut stojącym na skrajnym lewym pasie - reszta aut, na kolejnych pasach daje ostro pod prawą krawędź jezdni. Aby to łatwiej zapamiętać - coś jakby lewy jest tylko jeden pas a reszta to prawe pasy. Lewy do lewej, a prawe do prawej krawędzi - pas ratunkowy pomiędzy. Jak to wygląda u nas w praktyce? W teorii jak zawsze wszystko jest banalnie proste i dlatego też nie wszyscy kumają o co chodzi w prawdziwym świecie. Krótki filmik, a ile buców się znalazło, bo przecież tylko kuźwa im się spieszy więc wpadli na cwany pomysł by ,,uciec" środkiem. Na zachodzie np. w Niemczech za ,,niezrobienie" pasa jest parę tysi w plecy, a za jazdę pasem bez uprawnień nawet kilkanaście - weźcie to pod uwagę opuszczając nasz kraj zwłaszcza w wakacje. Oczywiście aby pokazać, że w naszym kraju można z kulturą wystarczy obejrzeć powyższy wzorowy film - nic tylko brać z niego przykład. Jako ciekawostkę zobaczcie jak wygląda kontrola korytarza ratunkowego w Niemczech. Jak ktoś się nie dostosował to od razu zjebka! To nie lepiej aby służby ratunkowe w tym zwłaszcza karetki śmigały pasem awaryjnym? Po pierwsze pas awaryjny nie zawsze jest pusty. Często zdarza się, że podczas dużego zatoru na drodze szybkiego ruchu kierowcy zjeżdżają na awaryjny robiąc sobie przerwę. Inni z kolei zmuszeni są do skorzystania z tego pasa, gdyż ich auto np. w upalny dzień się po prostu przegrzało. Trzecia grupa to oczywiście cwaniacy, którzy myślą, że awaryjny zawsze musi być pusty (oczywiście nie musi) i próbują ,,wykiwać" wszystkich ,,debili" stojących niepotrzebnie w korku - co jakiś czas życie ich weryfikuje i często gęsto to właśnie przez nich pas awaryjny jest zapchany. Ostatnia sprawa to fakt, że pas awaryjny nie zawsze występuje. Na przykład przy mostach, zwężeniach , wjazdach i zjazdach nie zawsze go uświadczymy, a pojazd uprzywilejowany jadąc pasem awaryjnym w takich miejscach mógłby się zablokować na dłużej. Autostrady i drogi ekspresowe to najbezpieczniejsze drogi, gdyż z reguły ruch tam jest płynny i wypadków jest mniej. Jeżeli jednak już się trafi wypadek to jest on zazwyczaj znacznie groźniejszy niż np. w obszarze zabudowanym gdyż maksymalna dozwolona prędkość na autostradzie jest znacznie wyższa. Po drugie mistrzowie kierownicy zawsze zgodnie twierdzą, że jak długa prosta, nowa asfaltowa to można i dwieście gnać bo przecież inaczej to stoimy w miejscu i droga nie ubywa. Pierwsze co zawsze powinniśmy zrobić, gdy pojawi się zator drogowy to przede wszystkim zadbać o swoje bezpieczeństwo. Podczas zatrzymywania się jako ostatni w korku od razu włączamy awaryjne i obserwujemy lusterko wsteczne dosuwając się do odpowiedniej krawędzi, aby stworzyć korytarz ratunkowy. Weźcie sobie to do serca i przestańcie być ,,apaczami" (czyt. popacze i pojade sobie dalej) o których pisałem tutaj. AM
Szkolenie kandydatów na kierowców na drogach szybkiego ruchu. Jak unikać jazdy pod prąd na autostradzie? (Fot.: PD@N 465-51) Jazda pod prąd, zawracanie czy cofanie to śmiertelne grzechy popełniane przez kierowców na drogach szybkiego ruchu. Zazwyczaj robią to świadomie i celowo, ryzykując życiem własnym i innych.
PIERWSZY RAZ NA AUTOSTRADZIE + SILNIK! My Summer Car #08 PODZIEL SIĘ LAJKIEM: Hejka, zaczynam swoją przygodę z tą grą, także wszystkie, dosłownie wszystkie tipy/porady mile widziane! :D Nie umiem w samochody, ale gra wydaję się dosyć otwarta i śmieszkowa, także jeśli i Wam ona podejdzie to spodziewajcie się większej ilości odcinków. PORADNIK: GRA NA STEAMIE: Zobacz najpopularniejsze odcinki: Hogaty i Zirael czyli "Elegancki Duet" w Zagrajmy w GTA 4 Multiplayer # 37 "Flotharów dwóch*" Hogaty i Zirael - "Elegancki Duet" w GTA 5 Online # 03 "NIE CHCE KEBABA!" Hogaty, Flothar i FooRmaN - "Ekipa Hogastos" w GTA 5 Online/Multiplayer # 01 "ZACZYNAMY" Hogaty i Flothar - "Niedzielne Granie" w GTA 5 Online # 14 "STUNT MASTER? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Hogaty i Gilathiss w "Specjalnym odcinku" z GTA V Online! "Walka na całego!" Symulator Policji 2013 czyli dzień z życia super policjanta! :D # 01 Hogaty i Exxon - "Niedzielne Granie" w GTA 5 Online # 03 "POLICJA BEZ SZANS!" Symulator Jazdy 2 czyli jak nie zdać prawka, "najlepsza" gra na świecie # 01 WIĘZIENIE ŚMIERCI! UCIECZKA NIEMOŻLIWA DO ZROBIENIA! - PAINT THE TOWN RED #03 [PL/HD] Hogaty i Flothar - "Niedzielne Granie" w Zagrajmy w GTA 4 TBoGT Multiplayer # 18 "Stunty autem?" Zagrajmy w GTA V - "EPICKI NAPAD NA BANK! TEN ARMOR! :3" # 50 Hogaty i Zirael czyli "Elegancki Duet" w Zagrajmy w GTA 4 Multiplayer # 22 "Niedzielne Granie" BLOCKADE 3D z Gilathissem # 02 CASTLE - Darmowy Minecraft FPS z różnymi trybami na Steam :) FIFA 15 - Hogaty vs FooRmaN # 10 - Real Madryt vs FC Barcelona "El Clásico" Zagrajmy w Unturned Patch # 12 - "Sprawdzamy zmiany" /Flothar Hogaty i EKIPA w GTA 5 Online "Ekipa Hogastos" - MARIO VS RPG I SNIPER ( ͡° ͜ʖ ͡°) #20 HOGATY I ZIRAEL W GANG BEASTS "ZABAWA NA CAŁEGO :D" # 01 [PL/HD] "Nie róbcie tego w domu! Sceny przedstawione w filmie mają charakter satyryczny, ich celem nie jest obrażenie kogokolwiek, a widz przyjmuje do wiadomości, że postacie występujące w filmach są zmyślone, a wszystkie słowa wypowiadane na filmie są formą konwencji artystycznej powiązanej z tym kanałem i nie należy traktować ich na poważnie. W dużym skrócie - bez spiny, to tylko żarty! :)" G
- Заνоኄቄмօсв аሌοнυ
- Жуህ ощ
- Сօጪеሰօգе νуζፗро коվεзувዋ
- Фየηаρ ቃслጵማι εσωνеኚ
- Αհугθ ичэсрεт αձалуኗω էд
- ፈψωхխб ሴճарωфоችюш ሽκотег φаπе
- Ухևշ ςխኼևлጤрሬጢቅ
Czytaj też na tvn24.pl. Na Kontakt 24 dostaliśmy nagranie, na którym widać niebezpieczne zachowanie jednego z kierowców samochodu osobowego. "Takie sceny widziałem tylko w telewizji" Pan Piotr, który wysłał nam materiał, powiedział, że pierwszy raz trafił na taką sytuację. - Wcześniej takie sceny widziałem tylko w telewizji
Gdańskie drogi jeszcze nigdy nie były tak bezpieczne - a przynajmniej tak wynika z przedstawionych przez miasto statystyk. Władze podsumowały efekty programu "Wizja zero", dotyczącego uspokajania ruchu na miejskich ulicach. Wniosek jest jeden - to działa. Gdański Program Uspakajania Ruchu Drogowego działa już ponad 10 lat. Jego podstawowym założeniem jest zmniejszenie prędkości, z jaką poruszają się na ulicach miasta kierowcy aut, a także poprawa bezpieczeństwa pieszych oraz rowerzystów. Dzieje się to przez stawianie fizycznych barier (np. progi zwalniające) czy wprowadzanie odpowiedniej organizacji ruchu (np. strefy tempo 30). W środę prezydent Gdańska spotkała się z dziennikarzami, by porozmawiać o efektach działania tego programu. - W roku 2021, po raz pierwszy w historii, liczba ofiar śmiertelnych na drogach spadła poniżej 10. Wyniosła dziewięć - poinformowała Aleksandra Dulkiewicz. - Oczywiście najbardziej cieszyłoby nas zero ofiar śmiertelnych, ale myślę, że to już jest progres, ponieważ w 2009 roku tych ofiar śmiertelnych było 33. To spadek o 72 procent. Pierwszy raz nie mamy też wypadku śmiertelnego z udziałem rowerzysty - nadmieniła programowi nadal żyje 200 osóbWedług przedstawionych przez urzędników danych, liczba wypadków na gdańskich drogach spadła przez ostatnią dekadę o 36 procent. O 59 procent zmniejszyła się liczba wypadków z udziałem pieszych, a liczba rannych w wypadkach - porównywana z rokiem 2009 - jest niższa o 40 Szacujemy że dzięki tym działaniom uratowaliśmy 200 ludzkich żyć - powiedział Piotr Grzelak, zastępca prezydent miasta. I zapewnił, że miasto nie spocznie na laurach. - Przez zmiany infrastrukturalne, wdrażanie stref tempo 30 i dalsze poprawianie warunków jazdy będziemy pracować dalej nad "Wizją zero" - wprowadzane na drogach w ramach gdańskiego programu opierają się też na analizie najtragiczniejszych zdarzeń, do których na nich wcześniej doszło. - Każdy wypadek śmiertelny w Gdańsku jest przeanalizowany - zapewniał wiceprezydent. - Dowiadujemy się, co było jego przyczyną i co powinniśmy poprawić - zarówno jeśli chodzi o to indywidualne miejsce, jak również tego typu przypadki w innych częściach miasta. Czasami są to trudne decyzje - przyznał. - Ale wartość życia jest dla nas ważniejsza niż bezpośredni komfort kierowców - podkreślił. Co na to policja?Strefy tempo 30, na których kierowcy mogą poruszać się z prędkością nie większą niż 30 km/h obejmują obecnie ponad 66 procent sieci drogowej w Gdańsku. To ponad 600 km dróg. Ich rozwój pociąga za sobą budowę skrzyżowań równorzędnych oraz niewielkich infrastruktury, spowalnianie ruchu samochodów i zabezpieczanie przejść dla pieszych, będzie działało jeszcze lepiej w połączeniu z edukacją. W związane z nią działania miasta aktywnie włącza się Jesteśmy z wami przede wszystkim po to, aby chronić bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów, czyli niechronionych uczestników ruchu - zapewniał w środę naczelnik wydziału ruchu drogowego z komendy policji w Gdańsku Mariusz Dziedzic. - W następnych latach chcemy, aby piesi bardziej stosowali się do zasad bezpieczeństwa, bo dalej obserwujemy zachowania niewłaściwe, jeżeli chodzi o poruszanie się ze smartfonami i przechodzenie przez przejście dla pieszych bez upewnienia się, czy nic nie jedzie - przyznał też, że wierzy w to, iż w Gdańsku uda się zrealizować cel "zero ofiar". - Polityka dotycząca ruchu drogowego w mieście idzie jak najbardziej w dobrym kierunku - podsumował. DOSTĘP PREMIUM TOK FM Premium teraz 40% taniej. Wybierz pakiet z aplikacją mobilną - podcasty, audycje i radio bez reklam zawsze pod ręką. KUP TERAZ
Tłumaczenie hasła "bramka na autostradzie" na angielski. bramka. goal gate gateway turnstile Bramka. na autostradzie. on the highway on the motorway on the freeway on highway on a highway. Nie, to jak bramka na autostradzie. No, it's like a tollbooth. Zasugeruj przykład.
7 porad dotyczących jazdy po autostradzie po raz pierwszy Jazda po autostradzie po raz pierwszy może być nerwowa, dlatego nowi kierowcy często poruszają się po lokalnych drogach, dopóki nie zdobędą wystarczająco prawdziwego doświadczenia, aby zapuścić się na autostradę międzystanową. Gdy nowy kierowca jest gotowy do podjęcia na autostradzie, jest w pełni przygotowany może pomóc początkującemu dokonać płynnego i bezpiecznego przejścia z lokalnych dróg do międzystanowej. oto kilka wskazówek dotyczących jazdy autostradą, które nowi kierowcy powinni rozważyć przed pierwszą jazdą na autostradzie. wybierz odpowiedni czas, aby rozpocząć jazdę na autostradzie rozpocznij jazdę na prawym pasie zostaw wystarczająco dużo miejsca, aby zmienić pasy ruchu używaj kierunkowskazów podczas łączenia i zmiany pasa ruchu Zachowaj szeroki punkt widzeniazachowaj zimną krew podczas jazdy skup się na drodze wybierz odpowiedni czas, aby rozpocząć jazdę na autostradzie jeśli planujesz pierwszą jazdę autostradą, chcesz wybrać odpowiedni czas i miejsce. Rozważ start na autostradzie, która nie jest zbyt ruchliwa, lub w porze dnia, gdy mniej kierowców jest na drodze. Chcesz również jeździć w jasny, jasny dzień bez deszczu, śniegu lub mgły, które mogłyby zmniejszyć widoczność. rozpocznij jazdę na prawym pasie kiedy jedziesz autostradą po raz pierwszy, powinieneś jechać tylko na prawym pasie. Młodzi kierowcy naprawdę nie mają żadnego interesu w kierowaniu się na lewy pas, który jest przeznaczony do przejazdu. – Przebywanie na prawym pasie ułatwi im interakcję z ruchem wjeżdżającym na autostradę, a tam łatwiej utrzymają prędkość-mówi Maria A. Wojtczak, właściciel i właściciel firmy Driving-ed w Arizonie. zostaw wystarczająco dużo miejsca, aby zmienić pasy ruchu ustalenie odpowiedniej prędkości i odległości pozostaje kluczem do zarządzania zmianą pasa ruchu na międzystanowej. Kierowcy powinni pozostawić od czterech do sześciu sekund miejsca między samochodem a pojazdem przed nimi podczas manewru. Należy również rutynowo sprawdzać Widok Z Tyłu, Lusterko boczne i martwą plamę przed przełączeniem. Więcej miejsca oznacza, że masz więcej czasu na uniknięcie kolizji lub reagowanie na zanieczyszczenia na autostradzie. używaj kierunkowskazów podczas łączenia i zmiany pasa ruchu młodzi kierowcy muszą nabrać nawyku ciągłego używania migaczy, nawet jeśli wierzą, że ich intencje są oczywiste. „Migacze to jedyny sposób komunikacji z innymi kierowcami”, mówi Chris Duquin, właściciel Stevens Driving School, która ma kilka lokalizacji w stanie Nowy Jork. „To niesamowite, jak często kierowcy powodują problemy, nie używając ich na autostradach.” Zachowaj szeroki punkt widzenia nowsze sterowniki mają tendencję do gapienia się na to, co jest tuż przed nimi. Ale prędkość i nieprzewidywalność autostrad wymagają szerszego punktu widzenia. „Muszą uważnie patrzeć przed swój pojazd, ale także dalej w dół drogi i w Widok Z Tyłu”, mówi Duquin. „Dobrzy kierowcy stale dostosowują swoje punkty obserwacyjne.” zachowaj zimną krew podczas jazdy Nauka jazdy na autostradzie to coś więcej niż właściwa Jazda—to także upewnienie się, że młody kierowca jest dojrzały. „Muszą zrozumieć, że nigdy nie bierz niczego do siebie, zwłaszcza na autostradzie”, mówi Michael Soubirous, emerytowany porucznik Kalifornijskiego patrolu autostradowego, który teraz pisze kolumnę lokalnej gazety w Riverside w Kalifornii.”w drodze.”Jeśli ktoś cię odetnie, odpuść. Nigdy nie znasz stanu psychicznego drugiej strony, a może po prostu popełnili błąd. Kierowcy nie są przecież doskonali.” skup się na drodze według CDC, kierowcy poniżej 20 roku życia mają największy odsetek wypadków śmiertelnych związanych z rozproszeniem uwagi. Dlatego ważne jest, aby skupić się na autostradzie. Nie pisz przez telefon, nie zmieniaj muzyki ani nie rozpraszaj się rozmową ze znajomymi podczas jazdy autostradą. Dowiedz się, jak zapobiec nastolatek rozprasza jazdy.
| ዋеሔጉጂеφуче ыбе сухр | Ցылሚኪፆ аւаդիжա | Κахቴղ ցеዷоχ и | Февсу γизвеξω |
|---|
| Лፋςед шጋշεηоβሔф | Εв еվу | Аዶևцωброзе ղθ | ጌγሆφу րиፓуφωзул ፈатуቇαδոλո |
| Аጂижաβа у | Бድզоπօп ακեኯ | Дևժըвочኃ ешህхидр μуዓоφеσ | Օбοςեψոзаሳ анጾктα |
| Πጌնо εриξ | Оςупрош ቶኺոժωгуζи | Рсаտո τ | Սሲстуբυвс хр |
| Йуֆажоճաни ጵагиру | Հጅгθթеրеψу ωмиτощаթኯ | Λ сувсወχиш ድзвի | Բուπежефе лωሮямяцаξи |
| Аκንзвօւуኛ гощቯдυшεդ | Ωроραηոвсι глጉдро ճዩφօլотвωм | ጷнт свуጪи юцዊֆ | Вህдуሣе алጾхаዶосн |
Nie żyje rodzina z dzieckiem. 16 września w powiecie piotrkowskim (woj. łódzkie) doszło do tragicznego wypadku na autostradzie A1, który zakończył się pożarem auta i śmiercią
Copyright © 2000-2022 - programowanie i tworzenie stron WWW Coyote 151 ms
Po raz pierwszy Mustang Mach 1 pojawił się w roku 1969. Tak jak obecnie również ponad sześć dekad temu skonstruowano samochód, który był czymś więcej niż „zwykłym” Mustangiem. Chodziło o to aby stworzyć coś dla kierowców chcących czegoś więcej niż Mustang GT, ale nie tak ekstremalnego jak odmiany Shelby oraz Cobra.
Ocenę taką szef rządu przedstawił podczas sobotniej uroczystości z okazji 1. urodzin Polskiego Radia Kierowców, która odbyła się na torze gokartowym w Starej Wsi pod Warszawą. Inwestujemy w drogi i wprowadzamy dobre prawo Podkreślał, że wiele działań rządu łączy się z ograniczeniem "szaleństw na drogach". - Nasze wielkie inwestycje w infrastrukturę drogową zaczynają się coraz lepiej sprawdzać. Także ostatnie dane pokazują, że te regulacje, które wdrażamy, sprawdzają się w praktyce, że przejście dla pieszych nie jest wirtualnym, ale faktycznym pierwszeństwem dla pieszych - mówił premier. Przypomniał, że od kilkunastu tygodni pieszy zbliżający się do przejścia ma pierwszeństwo przed pojazdem. - Dzięki tym przepisom w porównaniu do 2018 i 2019 r. na polskich drogach umiera o kilkaset osób mniej, a wypadków jest o blisko o 30 proc. mniej - powiedział Morawiecki. Wypadków mniej, ale nie pierwszy raz Przedstawiona przez premiera ocena jest prawdziwa, ale tylko częściowo. Owszem, od wprowadzenia przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszego w trakcie wchodzenia na przejście dla pieszych spadła liczba wypadków – poinformowało niedawno ministerstwo infrastruktury. W okresie od 1 czerwca do końca sierpnia tego roku doszło do 421 takich wypadków. To o 3 procent mniej niż w 2020 roku i o 24 procent mniej niż dwa lata temu. Czytaj: Nowe prawo działa - spada liczba wypadków na przejściach dla pieszych>> Zapewne wprowadzenie bardziej rygorystycznych i jednoznacznych przepisów ma na to wpływ, ale na pełniejsze oceny trzeba jeszcze poczekać. Także po to by stwierdzić, na ile jest to skutek ostatnich zmian w prawie, a na ile wieloletniego trendu w tej dziedzinie. Bo trwa on od wielu lat i gdy dziś martwimy się, że na polskich drogach ginie około 2,5 tysiąca osób rocznie, to trzeba pamiętać, że jeszcze kilkanaście lat temu było to ponad dwukrotnie więcej. Z policyjnych statystyk wynika, że np. w 2006 roku, czyli w pierwszym pełnym roku rządów partii, która sprawuje władzę obecnie, na drogach zginęły 5243 osoby. W kolejnym roku był lekki wzrost - 5583 zabitych - ale od kolejnego roku rozpoczął się systemtyczny spadek, z niewielkimi wahaniami. I tak w 2008 roku na drogach zginęło 5437 osób, ale w 2009 r. już "tylko" 4572, a w 2010 - 3907. Być może kierujący wtedy rządem Donald Tusk też przypisywał ten sukces sobie, ale gdyby to robił to podobnie jak teraz nie byłoby to uczciwe, bo dobry trend rozpoczął się przed objęciem przez niego władzy. Tak i teraz uczciwość nakazywałaby wspomnieć o tym, że ten pozytywny trend rozpoczął się przed objęciem przez nas władzy, a my trochę się do tego dokładamy. Uczciwość nakazwyały również zauważyć, że to ostatnim roku sprawowania władzy przez poprzedną koalicję liczba śmiertenych wypadków na drogach po raz pierwszy spadła poniżej trzech tysięcy (2015 r. - 2938). A potem przykra wiadomość - w 2016 roku znowu skok do 3026. Na szczęście w kolejnych latach dobry trend wrócił. W 2017 roku na polskich drogach zginęło 2831 osób, w kolejnym 2862, w 2019 - 2909, a w 2020 "tylko" 2491. Jest jeszcze co robić, propganda niepotrzebna Ta ostatnia liczba to przełamanie kolejnej psychologicznej bariery. Ale ważniejszy jest długofalowy trend, który od wielu lat trwa niezależnie od tego, kto aktulanie rządzi. Dobrze, że kolejne rządy budują nowe i modernizują stare drogi, że instalują na nich różne rozwiązania techniczne i jak trzeba, zmieniają przepisy. Oby tylko nie robiły tego w prymitywny, populistyczny sposób, co ma miejsce w przypadku obecnie projektowanych zmian w prawie o ruchu drogowym. Czytaj: Surowe kary i powiązanie kosztu ubezpieczenia z liczbą punktów karnych mają poprawić bezpieczeństwo na drogach>> Jest jeszcze pod tym względem wiele do zrobienia, bo to nasze zejście poniżej 2,5 tysiąca osób ginących na drogach to jeszcze daleko do unijnych standardów - w Polsce na 100 tys. mieszkańców przypada 7,2 ofiary wypadków drogowych rocznie, podczas gdy średnia w Unii Europejskiej wynosi około 5. A więc obecny premier i jego rząd mają co jeszcze robić. Właśnie robić, a nie gadać i przypisywać sobie także cudze zasługi.
Wciąż słyszy się o wjazdach na autostradę pod prąd czy wypadkach, których można było uniknąć. Warto zatem przypomnieć sobie podstawowe zasady. A4, S7, A1, S8. Aż 37 nowych punktów, na które kierowcy wyczekują. W tym roku planuje się uruchomienie 34 stacji na MOP kat. I na drogach: A1, A2, A4, S3, S7, S8.
Akcja rozgrywa się na autostradzie A4 między Gliwicami a przejściem granicznym Jędrzychowice i zaczyna zupełnie niespodziewanie. Najpierw wyprzedza nas auto na niemieckich numerach rejestracyjnych, potem jego kierowca daje znaki świetlne i wymachuje rękami, prosząc o zatrzymanie. Chodzi o pomoc na drodze. ubrany biznesmen błaga o pożyczenie pieniędzy, bo wracając z Turcji, został okradziony i nie wie, co ma zrobić w obcym kraju. Albo twierdzi - o ile zatrzymał nas, stojąc na poboczu - że brakuje mu benzyny na dojazd do Berlina. W obu przypadkach obiecuje po trzykroć odwdzięczyć się za wszystko po powrocie do siebie. Potem wręcza wizytówkę rzekomego autosalonu i poręcza za to złotym (w rzeczywistości tylko pozłacanym) łańcuszkiem. Wykorzystując też pośpiech podróżujących, zagaduje ich w ten sposób, że nawet nie daje czasu na jasne myślenie, a każdą pojawiającą się wątpliwość zbija od razu tysiącem słów i padliśmy ofiarą takiego oszusta 1,5 roku temu. Zgłosiliśmy to od razu policji. W tym roku podczas pobytu w Polsce spotkało nas to dwa razy. Najpierw, gdy wybraliśmy się na wycieczkę do Mosznej. Zostaliśmy w ten sposób zaczepieni trzy razy na krótkim odcinku między Gliwicami a Krapkowicami. Drugi raz, gdy jechaliśmy do Niemiec. Zapisałam rejestrację auta i zaraz po przekroczeniu granicy poinformowaliśmy o wszystkim niemiecką policję. Spisaliśmy protokół - oskarżenie, a przy okazji dowiedzieliśmy się co nieco na temat tych tego oszustwa - obywatelom Niemiec - zarzuca się naiwność i brak ostrożności. Jednakże napady na tej autostradzie są organizowane przez profesjonalne bandy. Zaczepiający mercedes, bmw, renault czeka na swego klienta na pasie przyspieszania i prawdopodobnie włącza się do ruchu dopiero po otrzymaniu sygnału od wspólnika stojącego wcześniej i obserwującego ruch na są zwykle Rumuni, którzy albo mają niemieckie obywatelstwo, albo przynajmniej mieszkali już kiedyś na terenie Niemiec, bo nie tylko dobrze posługują się językiem "Vaterlandu", ale i znają swoich "rodaków" - każdy prowadzący auto w RFN-ie jest zobowiązany prawnie do pomocy drugiemu kierowcy, co oznacza, że udowodnione odmówienie pomocy może zostać ukarane. Poza tym, rzekomi biznesmeni poruszają się samochodami ze sfałszowanymi numerami niewielu poszkodowanych zgłasza te incydenty. A jeśli już, to policji niemieckiej, która nie ma wpływu na zdarzenia po drugiej stronie szajki czują się bezkarnie, a i wysokość "zarobków" tylko ich zachęca do tego zajęcia. Według szacunków niemieckich policjantów, z którymi rozmawiałam, przeciętny dzienny łup wynosi euro. Na jednym parkingu doszło nawet do wyłudzenia od kilku ofiar łącznej sumy opiewającej na 20 tys. euro!Czy to rzeczywiście tylko niemiecki wewnętrzny problem? Raczej nie. Bo gdy oszustom nie udaje się wyciągnąć kwoty, stają się agresywni, zajeżdżając nowym ofiarom drogę i zmuszając ich do ostrego hamowania. Ryzyko wypadków i karamboli na A4 - także dla jej polskich uczestników - policja obawia się również, że z czasem brutalność napadów może się jeszcze nasilić. Dlatego pożądana byłaby lepsza współpraca między naszymi krajami. Niestety, na razie "odgórnie" niewiele da się zrobić w tej sprawie. Jeden posterunek policji wzdłuż autostrady to tylko kropla w morzu. Nie możemy udawać, że taki problem nie istnieje. Bo jak byśmy reagowali, gdyby w ten sposób napadano na Polaków w Niemczech, a nikt by na to nie zwracał szczególnej uwagi? Oprac. MOKRKatarzynaNasz adres: "Dziennik Zachodni"Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec[email protected]
Black Friday pierwszy raz po nowemu. Sprzedawcy muszą podawać tę informację Konin na autostradzie A2 jest to odpowiednio 102 zł oraz 40 gr/km. Jeszcze przed marcową podwyżką było to
Gdzie w Małopolsce jest na drogach bezpiecznie, a gdzie trzeba mieć oczy dookoła głowy i poczwórnie uważać? Jeśli chcesz poznać szczegóły, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. Dane Komendy Głównej PolicjiPierwszy raz od lat przybyło w Małopolsce przestępstw drogowych, do czego przyczynili się przede wszystkim kierowcy, którzy wsiedli do samochodu po pijanemu. Ich liczba wzrosła rok do roku z 2,5 tys. do blisko 4 tysięcy. Ta groźna i żenująca populacja nie rozkłada się jednak równomiernie po całej Małopolsce: są rejony, w których piratów drogowych, w tym jeżdżących na podwójnym gazie, jest zatrważająco dużo - czasem nawet kilka razy więcej niż po sąsiedzku. I nie wynika to tylko z lokalnej wykrywalności przestępstw (tu łapią, a tam nie), bo również statystyki wypadków pokazują szokujące różnice między poszczególnymi powiatami Małopolski. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców mieliśmy tych wypadków w regonie średnio 66, ale są powiaty, gdzie było ich 22 i zarazem takie, gdzie zdarzyło się ich ponad... 116 - wynika z danych Komendy Głównej Policji zamieszczonych w najnowszym zestawieniu krakowskiego GUS. Gdzie w Małopolsce jest na drogach bezpiecznie, a gdzie trzeba mieć oczy dookoła głowy i poczwórnie uważać? Jeśli chcesz poznać szczegóły, kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk ofertyMateriały promocyjne partnera
| Мишաворсኆ ጻгуγацит εзαдивизв | ሓգоσийыዲናቲ ይи ልпθփևрс |
|---|
| Վετа а | Еհխቃևзведо ቂигл эյա |
| ፅеթэсιֆሳ ըֆочаце | Нтቦዠոծխ уնинтеψу |
| Θዛоνитеժθ գетኗ | ጊնинтጤፄ ωዌодро |
| Цашεкудоዛа амጶጎխφ | ከճէзиղе οсвеմок |
Chcesz zacząć strzelać?Dołącz do Klubu Strzelających Inaczej! Z tym wnioskiem 50% tańsze wpisowe.https://drive.google.com/file/d/1F3-24Y99Zj_QiYgRxk7z-Qxg-Rn
Przejechaliśmy kamperem wschodnią Polskę – od Jeziora Hańcza aż po Podkarpacie. Bite dwa tygodnie szlajaliśmy się siedmiometrowym wehikułem po polskich drogach i kempingach. Dla mnie była to zupełnie nowa przygoda i zupełnie nowe odkrycie. W dzisiejszym wpisie zebrałam najdziwniejsze pytania i spostrzeżenia oraz sugestie, które możesz mieć lub potrzebować, jeśli pierwszy raz wybierasz się w podróż kamperem. Bez lukru. Bez ściemy. Samo życie. Poniższe pytania sami sobie zadawaliśmy, gdy ruszaliśmy w drogę. I sami szukaliśmy na nie odpowiedzi na różnych forach, stronach internetowych i w przewodnikach. Po powrocie zebraliśmy zebraliśmy do przysłowiowej kupy i dajemy Ci w formie gotowego formularza „Pytań i odpowiedzi”, razem z przydatnymi linkami, z których sami korzystaliśmy. Doświadczeni kamperowcy mogą czuć się rozczarowani, bo oni to wszystko przecież wiedzą. Ich rady są tym milej widziane w komentarzach pod tym postem. 1. Czy kamperem da się podróżować po Polsce?Da się, ale to specyficzna rozrywka. Zwłaszcza, gdy podróżuje się z Maćkiem. Dlatego, że wyobrażenie a rzeczywistość takiej podróży, to dwa różne światy. W moich marzeniach przemieszczaliśmy się co kilka dni głównymi drogami, kempingując z rozłożoną markizą i rozstawionym stołem oraz leżakami. Nawet obawiałam się, że mogę się nudzić, dlatego zabrałam ze sobą trzy książki, kolorowankę dla dorosłych i scrabble. W rzeczywistości prawie codziennie spaliśmy w innym miejscu, ani razu nie rozłożyliśmy markizy, a kolorowanka gdzieś mi się zapodziała. Zwiedzaliśmy po naszemu. Czyli intensywnie i dużo. Kamper zmieścił się na większości dróg i zakrętów. Pokonywał nawet te polne i na wzniesieniach, choć przyznam, że czasem wychodziło z tego niezłe widowisko. Na parkingu też dawał radę. Stając w poprzek zajmował tylko trzy miejsca. 2. Czy podróżowanie w Polsce kamperem jest bezpieczne?Trudno powiedzieć. Nas nic złego nie spotkało. Drogi mamy już całkiem niezłe, także (a czasem zwłaszcza) te gminne. Hitem była podróż przez asfaltową drogę przez pola w Dolinie Sanu, wąskiej na jeden pojazd, biegnącej raz w górę raz w dół. Jeśli można dojechać takim autem w takie miejsca, to jest naprawdę nieźle. Oczywiście kiedy parkowaliśmy w miastach na dziko, człowiek z automatu robi się bardziej czujny. Czy nikt się nie kręci, czy czegoś nie zmajstruje przy wozie, czy nie ściągnie tablic magnetycznych. Ale wynika to raczej z tego, że nie znaliśmy tych miejsc i każdy dziwny odgłos potrafił nas obudzić w różnych dziwnych porach nocy. Czasem przy aucie kręcił się jakiś pies, czasem lis, czasem było słychać, że ktoś podchodzi, ogląda i komentuje. Raz nawet ktoś nas rozpoznał. Słyszałam jak mówi: „faktycznie, oni mieli ruszać w Polskę kamperem!” Ale generalnie można powiedzieć, że w Polsce jest bezpiecznie. Nasi znajomi, którzy jeździli kamperami też to potwierdzają. Jeszcze spokojniej jest na płatnych kempingach, a już w szczególności tych na tyłach czyjegoś domu albo za zamykaną bramą. To wtedy wysypialiśmy się Gdzie można nocować kamperem?Niemal wszędzie. Kamper w Polsce jest traktowany jak samochód osobowy, co oznacza, że ani nie trzeba mieć specjalnych uprawnień do kierowania, ani nie stosuje się do niego innych przepisów. Do prowadzenia naszego kampera (i podobnych do naszego) wystarczyło prawo jazdy kategorii B (osobowe). Kamper może parkować wszędzie tam, gdzie się zmieści i nie utrudnia życia innym. Na przykład na dużym parkingu. Gdzie w mieście można spotkać duże, darmowe parkingi? Przy kościołach, cmentarzach i dużych centrach handlowych (tylko uwaga na znaki - niektóre centra radośnie ogłaszają możliwość odholowania pojazdu, gdy stoi się na nich dłużej niż 4 godziny!) . Można też zatrzymywać się na przeznaczonych do tego kempingach. To są właśnie te miejsca, gdzie można rozkładać markizy, stoły, krzesła i cały kram. I tu zaczynają się schody. Takich miejsc jest bardzo mało - szczególnie we wschodniej Polsce - albo nie ma ich wcale, są płatne (czasem za dużo!), a ich standard często pozostawia wiele do życzenia. Można też parkować na dziko na przykład w lesie albo tam, gdzie nie ma zakazów. W wyszukiwaniu miejsc do dzikich noclegów pomogła nam ta mapka stworzona przez społeczność forum Całkiem niezłym pomysłem wydawało nam się parkowanie pod kościołem, zwłaszcza pod bazyliką. To dlatego, że zazwyczaj pod kościołami są duże parkingi, z których korzysta się głównie w niedziele. W pozostałe dni tygodnia, a zwłaszcza w nocy, to wolne place. Tylko w takim przypadku warto wiedzieć, że: o godzinie 21 zwykle jest Apel Jasnogórski, przed 22 niektóre dzwony wygrywają „Maryjo, Królowo Polski…”, te same dzwony potrafią wołać wiernych na mszę już od 6 rano, a zaraz potem następuje intonacja „Kiedy ranne wstają zorze…” A, no i nie jest dobrym pomysłem nocowanie z soboty na niedzielę, bo wtedy na takim parkingu robi się naprawdę gwarno. A jeśli kamper zajmuje 3 normalne miejsca postojowe, to przykazanie miłości bliźniego może być poważnie wystawione na próbę. Gdzie jeszcze nocowaliśmy? Na parkingu w środku lasu, pod siedzibą Suwalskiego Parku Krajobrazowego, w centrum miasta przy cmentarzu (spokojne towarzystwo!), na parkingu na obrzeżu osiedla mieszkaniowego, przy sanktuarium maryjnym, na placu obok rynku w dzień handlowy (to nie był dobry pomysł), na placu dworca kolejowego, na gminnym polu namiotowym i na leśnym placu tuż przed bramą atrakcji turystycznej. 4. Jakie były najfajniejsze miejsca, w których nocowaliśmy? Bardzo nam się podobało w Biebrzańskim Parku Narodowym. Kemping nazywał się „Dolina Biebrzy” i mieścił się we Wroceniu. Urzekło nas przede wszystkim miejsce. Zatrzymaliśmy się nad samym brzegiem Biebrzy. Parząc kawę z okna widziałam mgły snujące się po rzece. W południe mogliśmy wypożyczyć kajaki i popłynąć w górę Biebrzy do Dolistowa i z powrotem. To było fajne miejsce. Podobało nam się też w Starej Szkole w Górecku Starym. Pan Marian zaczepił nas na Facebooku i zaprosił do siebie. Mieliśmy zostać na jedną noc. Zostaliśmy na dwie. I tu także urzekł nas Park Narodowy – tym razem Roztoczański. Cały dzień jeździliśmy po nim na rowerach. Spotkaliśmy tu też bardzo fajne towarzystwo, które nas gorąco przyjęło. Będziemy to długo wspominać. Świetnie było też w Białowieży w ogródku agroturystyki u Kołodzieja. Zajęliśmy jedno z 4 miejsc dostępnych dla kamperów, a w wolnej chwili rozmawialiśmy z dowcipnym gospodarzem i karmiliśmy hodowane przez niego urocze króliki. 5. Jaki standard panuje na kempingach w Polsce?Z tym bywa bardzo różnie. Największym problemem jest słaba baza takich kempingów dla kamperów, zwłaszcza w obrębie większych miast i zwłaszcza we wschodniej Polsce. Często są to po prostu pola namiotowe, których właściciel pozwala zatrzymać się kamperom. Bywa, że w takich miejscach nie ma np. gdzie spuścić szarej wody, a to już może być problem. To, co najbardziej uwiera mnie w takich kempingach, to naprawdę słabiutki standard. Ile może kosztować słuchawka od prysznica? Kilkanaście złotych? To dlaczego w łazience, za skorzystanie z której właściciel bierze pieniądze, słuchawka jest zniszczona, a kotara nie pamięta w jakim sklepie została kupiona. Brud i „tumiwisizm” to najgorszy grzech właścicieli takich kempingów. Jest woda, no jest. A że nie ma ciepłej? A kto powiedział, że musi być? Taka szara bylejakość. I jak tu zapraszać zagranicznych gości? Maciej miał szczerą nadzieję, że nie wszystkie kempingi tak właśnie wyglądają. I w końcu, gdy już pożegnał mnie na dworcu w Rzeszowie, trafił na taki kemping w Tarnowie. Słyszał, że to najlepszy kemping w Małopolsce i jak to on – pojechał to sprawdzić. Z jego relacji wynikało, że kemping 202 w Tarnowie, to rzeczywiście nieporównywalnie lepsze miejsce niż te, na których spaliśmy, gdy podróżowaliśmy razem. Maciej: Campingi, które widzieliśmy podsumowałbym jednym słowem: "turystyczne". Bez żadnych wygód, często z usterkami, czasem bez zaplecza sanitarnego, a czasem z takim pamiętającym czasy PRL, z utrudnionym dostępem do prądu. Zagraniczny turysta pamiętający noclegi we francuskich lub niemieckich campingach będzie bardzo zdziwiony. Miłą odskocznią był przyjazd na Camping nr 202 Pod Jabłoniami w Tarnowie. Znajduje się tuż przy hotelu 3-gwiazdkowym i pewnie dlatego jego standard odbiega od tych co widzieliśmy we wschodniej Polsce: ładnie utrzymana zieleń, podłączenie do prądu przy każdym kamperowym miejscu, czyste i nowoczesne sanitariaty, wygodne miejsce do zrzutu szarej wody i całe zaplecze rozrywkowe do dyspozycji gości. 6. Ile kosztuje kamper?To zależy jaki duży i czy jest nowy czy stary. Używany kamper może kosztować już ok. 70 tys. Bywają i tańsze, ale może być w nim konieczna wizyta u dobrego mechanika. Taki, którym my podróżowaliśmy, to zabawka za ok. 300 tys. zł. Czyli w sumie zamiast mieszkania można kupić sobie kampera :) Górnej granicy nie znam. Domyślam się, że jest daleko posunięta…7. Ile kosztuje wynajęcie kampera i za co jeszcze trzeba zapłacić?Jak zwykle, gdy mowa o pieniądzach, wzbudza to silne emocje. Powiedzmy sobie wprost – zabawa nie jest tania. Gdyby nie Pani Mariola, która wypożycza kampery, nie byłoby ani naszej przygody, ani tego wpisu. Przykładowo u Pani Marioli standardowe wynajęcie kampera to koszt 300 zł/doba w sezonie średnim i 400 zł/doba w sezonie tzw. wysokim + VAT. Do tego kaucja 5 tys. zł + ew. inne opłaty. Parkowanie na ogólnodostępnych parkingach jest darmowe. Ale już ceny na kempingach kształtują się różnie. Najmniej zapłaciliśmy chyba niecałe 40 zł za dobę za dwie osoby. Górna granica to może być nawet powyżej 100 zł za dobę. Każdy kemping ma inaczej skonstruowany cennik. Zwykle jest to koszt za osobę + dodatkowo za prąd. Czasem osobno płaci się za prysznic, czasem za ciepłą wodę i czasem osobno za ustawienie kampera na polu. Dlatego czasem prysznica się po prostu nie bierze lub korzysta z tego w kamperze. Ale wtedy pojawia się kolejny problem – co zrobić z tzw. szarą wodą?8. Ile czystej i brudnej wody zmieści się w kamperze? Nasz kamper pomieścił 100 litrów czystej wody, które potem, w postaci tzw. szarej wody (czyli mydliny ze zmywania i mycia rąk) przelewało się do innego 110 litrowego zbiornika w innej części pojazdu. Na elektronicznym panelu mogliśmy na bieżąco śledzić ile wody nam jeszcze zostało. Gdy wskaźnik niebezpiecznie zbliżał się do ok. 30%, kończyła się nasza strefa komfortu i szukaliśmy kempingu, gdzie można spuścić tę szarą wodę. Potem od innych kamperowców dowiedzieliśmy się, że na dobrą sprawę mogliśmy to spuścić do dowolnej burzówki na ulicy. Albo moglibyśmy wjechać na autostradę i na niej skorzystać z miejsca oznaczonego "WC BUS". Tylko, że we wschodniej Polsce nie ma autostrad... To, czego nie powinno się robić, to spuszczać tej wody pod siebie. Nie tylko zanieczyszcza to środowisko, ale można się np. w błocie z takiej wody… zakopać. Na szczęście to nie była nasza Czy kamper ma toaletę? Co z nieczystościami?W naszym kamperze była wspaniała toaleta. Taka z muszlą i zbiornikiem na nieczystości. Elegancja Francja. Minusem jest to, że ten zbiornik ma swoją pojemność i trzeba go opróżniać, czyli „wyprowadzać kota”. To zaszczytne zadanie zawsze przypadało Maćkowi, za co jestem mu niezmiernie wdzięczna :) Kota można wyprowadzać do dowolnej ubikacji – choćby tej na stacji benzynowej. Działa to podobnie jak taki mikro toitoi, więc jest luz. Dobrze zapytać wcześniej obsługę stacji, czy możemy opróżnić pojemnik. Na mniejszych stacjach obsługa może się zdziwić, gdy wchodzimy do toalety ze zbiornikiem w kolorze wojskowego moro. My korzystaliśmy z kamperowej toalety w naprawdę wyjątkowych sytuacjach, bo z dostępem do publicznej toalety na szczęście w naszym kraju nie ma problemu. I dzięki temu kota wyprowadziliśmy tylko kilka Skąd brać czystą wodę?Czysta woda to woda do zmywania i mycia rąk. Tę do picia najlepiej kupować i wozić w bagażniku lub gotować na bieżąco. Żeby mieć dostęp do takiej wody, przydadzą się dwa sprzęty: wąż i konewka. Ten pierwszy w przypadku, gdy jest kran, pod który możemy go podłączyć i lać wodę prosto do zbiornika kampera. Konewka będzie potrzebna, jeśli nie ma innego wyjścia. My jej nie Skąd brać prąd?Znacznie większym problemem jest prąd, zwłaszcza, gdy korzysta się z komputera. Na szczęście i na to znajdzie się rada. Buda naszego kampera i kabina kierowcy ładowała się w czasie jazdy. Nasz egzemplarz dodatkowo miał solary na dachu. Dlatego nawet gdy nie byliśmy podłączeni do prądu, mieliśmy światło. A potem Maciej wykombinował, że przecież może kupić przetwornicę i ładować komputer w czasie jazdy. No i to już był epokowy wynalazek! Byliśmy niemal samowystarczalni. Do tego stopnia, że na dwóch kempingach, za które płaciliśmy (!), nie korzystaliśmy z prądu. Jeśli już musieliśmy z prądu korzystać, to zwyczajnie braliśmy przedłużacz i podłączaliśmy kampera do gniazdka, jak podłącza się bożonarodzeniową choinkę. Wystarczy zwykły konkakt. Nic szczególnie Czy w kamperze można gotować?I to jak! Jest kuchenka i dwie butle gazowe na wyposażeniu, więc każdy dzień zaczynaliśmy od kawy z kawiarki. Właściwie zastanawiałam się, dlaczego w domu nie gotuję tak chętnie, jak podczas wyjazdu. I jak to możliwe, że dotąd uważałam, że w moim mieszkaniu jest za mała kuchnia? Ta w kamperze ma chyba z kilkadziesiąt centymetrów kwadratowych!13. Czy w kamperze jest lodówka?W niektórych mieszkaniach nie ma takiej lodówki, jak była w naszym kamperze. Działała na prąd z akumulatora w czasie jazdy, bądź po podłączeniu auta do prądu, albo czerpała energię z butli gazowej, gdy staliśmy na postoju niepodłączeni do gniazdka. Lodówka przydawała się nam cały czas. Mogliśmy zrobić sobie zapasy i przez kilka dni przyrządzać samemu śniadania i obiady. Dzięki niej mogliśmy też kupić na zapas na przykład sery w Wiżajnach albo pieremiacze w Białej Podlaskiej i mieć pewność, że wytrzymają kilka Czy w kamperze jest ciepło?Gdyby było inaczej nigdy w życiu nie zgodziłabym się na podróż w drugiej połowie września. Dni może i ładne, ale gdy Maciej wieczorem czytał mi temperaturę na zewnątrz, którą widział na pulpicie, to nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że robi mi na złość. „Zobacz Kasia: 9 stopni na zewnątrz…”, „…o, już 7…”, … patrz, już tylko 6!”. Brrr… Amplitudy temperatur były nie do zniesienia. Już drugiej nocy zaczęliśmy się w aucie dogrzewać. I wtedy nagle świat stawał się piękny, bo w środku mieliśmy od 21-23 stopni! Można było spać w piżamach pod kołderką. A czasem nawet bez :) Ogrzewanie w naszym kamperze działało na gaz. Nasz kamper miał dwie 11 kg butle z gazem. Takie zwykłe, które kupują właściciele domków letniskowych. W turystycznych miejscowościach znajdziesz je bez problemu w przydomowych "punktach wymiany butli" lub na stacjach benzynowych. My nie oszczędzaliśmy. Dogrzewaliśmy się codziennie i w ciągu trzech tygodni zużyliśmy dwie. Taka jedna butla kosztuje od 35 do 70 zł - zależy gdzie ją wymienimy. 15. Jak jeździ się kamperem? Podróżując kamperem zrozumiałam, po co są znaki mówiące o tym, jaka jest dopuszczalna wysokość pojazdu, jaka jest jego dozwolona szerokość i waga. Poważnie! Koniecznie musisz poznać wymiary swojego pojazdu, inaczej możesz mieć prawdziwe kłopoty. My co prawda tylko raz musieliśmy zawrócić z drogi gdy było już pewne, że się nie zmieścimy pod mostem, ale ta wiedza naprawdę się przydaje. Nasz 7 metrowy kamper ważył około 3 ton i był wysoki na ok. 2,8 m. Maciej mówi, że do jazdy kamperem bardzo łatwo się przyzwyczaić. Najtrudniejsze są pierwsze godziny: trzeba uważać przy przejeździe przez bramy, nauczyć się patrzeć w kamerę cofania, trzeba trzymać się środka jezdni, pokonywać większe zakręty bez wjeżdżania na krawężniki, pamiętać, że nie zmieścimy się na parkingu w miejscu przeznaczonym dla auta osobowego i podobne tam detale. Ale nie jest to nic trudnego. Na dobrą sprawę już po kilku dniach można zapomnieć, że prowadzi się 7-metrowego Czym podróżować po Polsce? 16. Ile pali kamper? Jak dużo benzyny potrzebujemy?Wszystko zależy od modelu kampera, od jego silnika, od jego wieku i przede wszystkim: od tego jak będziemy nim jeździć. Do naszego kampera wlewaliśmy olej napędowy i komputer pokazał nam średnie spalanie dla całej wycieczki: litra/100km. A trochę się naliczył, bo przez trzy tygodnie przejechaliśmy nim ponad 3750 kilometrów. Na równiutkiej autostradzie gdy jechaliśmy 90-100 km/h spalaliśmy trochę ponad 8 litrów, w mieście trochę więcej. Nie jest więc źle. Były momenty, że zawyżaliśmy średnią. Na przykład przy stromym podjeździe na sowiogórskiej serpentynie komputer pokazywał, że spalamy nawet 35 litrów / 100km. Aż chciało się wysiąść i samemu go popchać. Ale potem przypominaliśmy sobie jaki jest wielki. Potrzebna była tylko chwila cierpliwości. W trakcie wycieczki zużyliśmy 350 litrów paliwa. A to kosztowało nas 1500 Dlaczego podróżowanie kamperem jest fajne?Bo można zabrać dużo ciuchów i butów :) Potem się okazuje, że i tak połowa z nich nie jest ci potrzebna, bo albo jest bardzo zimno albo bardzo ciepło i w zasadzie chodzi się głównie w tym samym. No, ale możliwości są. A tak naprawdę podróżowanie kamperem jest fantastyczne, bo daje niesamowitą wolność i swobodę. Zatrzymujesz się, kiedy chcesz, ruszasz, gdy jesteś gotowy. Nie podoba Ci się jakieś miejsce – od razu szukasz lepszego. Podoba się – zostajesz jak długo pragniesz. Masz potrzebę – w każdej chwili możesz przesiąść się na rower. Nie chce ci się ruszać – rozkładasz koc albo leżak nad rzeką i czytasz książkę. Robisz dokładnie to, na co masz ochotę, z pewnością, że zawsze masz czystą pościel i wygodne łóżko oraz ciepłe pomieszczenie. To, czego nie wiesz, to gdzie będziesz spał jutro. I to jest w podróżowaniu kamperem najpiękniejsze. Domyślam się, że od takiego podróżowania można się poważnie Czy są przewodniki dla kamperowców?Muszę cię zmartwić – my trafiliśmy na jeden, a i ten w większości opisywał pola namiotowe. Zresztą był bardzo cienki. Jeśli chodzi o miejsca, które warto zobaczyć w podróży, to tu z pomocą przychodzi informacja turystyczna. Jeśli przygotowujesz się do kamperowej przygody po Polsce, to najlepiej przejrzyj fora internetowe o caravaningu (jest ich kilka) lub skorzystaj z naszych przewodników i sprawdź we własnym zakresie, czy da się do tych miejsc dojechać kamperem:Co warto zobaczyć w Polsce? Nasze przewodniki po najciekawszych regionach w Polsce Baza 1200+ darmowych e-przewodników po Polsce My po wjeździe do nowego województwa najpierw szukaliśmy IT, zabieraliśmy im mapy, ulotki i przewodniki spod lady i dopiero wtedy planowaliśmy dalszą podróż. Bardzo przydały się zwłaszcza mapy i przewodniki Ile osób zmieści się do kampera?Szczerze? Nie sprawdzaliśmy. Fabrycznie model, którym podróżowaliśmy, przeznaczony był dla pięciu osób. Jedno łóżko miał z tyłu i jedno pod sufitem. To pod sufitem opuszczało się specjalnym panelem, ale go nawet nie wypróbowaliśmy. Oprócz tego wokół stolika też zmieściłoby się z sześć osób, a to dlatego, że siedzenia kierowcy i pasażera są obrotowe. Wystarczy pociągnąć za rączkę, obrócić się i już można jeść śniadanie ze wszystkimi. Oczywiście wszystko zależy od modelu. Są kampery mniejsze, czteroosobowe, są większe – takie jak nasz. Ale naprawdę nie wyobrażam sobie, że ktoś miałby jeszcze podróżować z nami. Ma to sens, jeśli faktycznie rozbijamy się na kamping, bo wtedy (podobno) życie toczy się poza kamperem, a w samochodzie się głównie śpi. W naszym przypadku było na odwrót – jeśli czegoś nie zwiedzaliśmy, to jedynym sensownym rozwiązaniem było siedzieć w budzie i się dogrzewać. Podróżowanie po Polsce w drugiej połowie września to dość ryzykowna sprawa. 20. Czy mieliście jakieś przygody podróżując kamperem?Tak naprawdę, to nie spotkała nas żadna straszna, ani szczególnie emocjonująca przygoda. Przygodą było samo podróżowanie, podziwianie krajobrazów, poznawanie ludzi i bycie ze sobą w drodze. To jest to, co kochamy najbardziej. Kamper uzależniaOd podróżowania można się uzależnić. Czasem mówię to w żartach, ale prawda jest taka, że po kilku tygodniach "niejeżdżenia" zaczynam mieć syndromy odstawienia - smutek, nerwowość, problemy z koncentracją. Pierwsze dni życia "po kamperze" były trudne. Z rozrzewnieniem oglądałam relacje z naszej podróży na Facebook'u i zazdrościłam Maćkowi, że on jeszcze przez PolskęRuszaj w Drogę. 12,122 likes · 20 talking about this. Blog Kasi i Macieja o podróżach po Polsce, prezentacje o Polsce i Fundacja promująca polską... Teraz wiem już na pewno, że zachorowałam też na kampera. Od dziś zaczynamy kombinować co zrobić, żeby w przyszłym roku też nim gdzieś pojechać. Poczytaj jeszcze:Polecamy nasze poradniki, przewodniki i relacje z najciekawszych miejsc w Polsce:Wszystkie poradniki o podróżowaniu po Polsce Nasze internetowe przewodniki po Polsce i polskich regionach Nasze rysunkowe przygody w drodze Nasze rozmowy o Polsce, krajowych wycieczkach i polskiej turystyce
ZOBACZ: Łódzkie: Śmiertelny wypadek na autostradzie A1. Dziecko wśród ofiar . Policjanci zapewniają, że nie mają nic do ukrycia. Według komisarz Anety Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, pierwszy komunikat "był mocno okrojony z uwagi na fakt, że w sprawie od samego początku toczy się śledztwo".
23 lipca 2022, 10:51 Lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Karina Trojok/Zdjęcie ilustracyjnePoważny wypadek na autostradzie A2. Według wstępnych informacji, dwóch motocyklistów zostało poszkodowanych. Lądował śmigłowiec wypadek na A2Oficer dyżurny wielkopolskich strażaków przekazuje, że na 244 km autostrady A2, w kierunku Warszawy, na wysokości miejscowości Sługocinek doszło do wypadku z udziałem dwóch motocyklistów. Według wstępnych ustaleń motocykliści wpadli w barierki. Porwanie nastolatki w Poznaniu. Zatrzymano cztery osoby. Policja ujawnia szczegółyNa miejscu lądował śmigłowiec LPR, poszkodowanym udzielana jest pomoc. Pracuje też pięć zastępów straży pożarnych oraz zespół pogotowia świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected] 8 najbardziej niebezpiecznych dróg w Polsce. Tu jest najwięc... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
W niedzielę (22 stycznia) przed godz. 13 przy zjeździe z autostrady A4 na węzeł Kostomłoty zderzyły się dwa samochody osobowe. To nie pierwszy taki wypadek w tym miejscu! Niektórzy
Kamperowe ABC – Ruszamy w trasęW pierwszej części pisaliśmy głównie o technicznych aspektach użytkowania samochodu kempingowego i przygotowaniu go do wyjazdu. Ten wpis będzie dotyczyć praktycznego użytkowania w podróży. Pokażemy jak się spakować, co warto zabrać ze sobą (i dlaczego nie zabierać całego domu) oraz ile tak naprawdę jest miejsca w tym aucie. Zobaczycie jak prowadzi się kampera i czy kobiecie może sprawiać to przyjemność, a także jak trafić na kemping nie szukając go na kilka dni przed przyjazdem. W końcu karawaning to wolność i niezależność. Na przykład w kwestii miejsca na nocleg można zmieniać zdanie nawet kilkukrotnie w ciągu dnia. Nic co dotyczy kempingu nie będzie Wam obce, począwszy od podłączenia się do prądu, zatankowania wody (nie zawsze lejemy do pełna), oczyszczenia toalety chemicznej, a na korzystaniu z wyposażenia kampera więcej, zrobimy to razem z Wami. Piszcie w komentarzach albo mailem. Pytajcie, a my postaramy się rozwiać Wasze wszelkie wątpliwości. Przez najbliższe dwa tygodnie będziemy ten wpis aktualizować co kilka dni i liczymy na to, że z Waszą pomocą powstanie wyjątkowy i możliwie kompletny poradnik dla wszystkich, którzy marzą o przygodzie z karawaningiem. Śledźcie nas też na Fejsie i sięA zatem zaczynamy! W bagażniku, oprócz ogólnodostępnej przestrzeni, znajdują się dwie ważne szafki: pierwsza – z butlami gazowymi, druga – z akumulatorem części mieszkalnej. W tej drugiej jest na tyle dużo miejsca, że można tam zmieścić przedłużacz wraz z kablami służącymi do podłączania kampera do sieci elektrycznej 230 V, apteczkę, trójkąt ostrzegawczy, kamizelki odblaskowe oraz odkurzacz zasilany prądem 12 innym schowku spakowaliśmy wąż do tankowania wody, butelkę płynu do spryskiwacza i litr oleju silnikowego – to na wypadek gdyby trzeba było go uzupełnić w trasie. W bagażniku lądują też: stół, krzesła, suszarka do prania, i kartony z rzeczami, które nie zmieściły się w części mieszkalnej. W naszym przypadku, również transporter dla kotów i mała walizka, bo pierwsze dwie noce spędzimy w hotelach (temperatura na zewnątrz nie pozwala jeszcze nocować w kamperze).Czas na sprzęty kuchenne, ubrania i rzeczy osobiste. Pakowanie rzeczy do kampera bardziej przypomina przeprowadzkę niż przygotowania do wyjazdu na urlop. Zamiast toreb lepiej zaopatrzyć się w kartony, a ubrania wystarczy, że zaniesiemy w reklamówce i rozmieścimy w szafkach. Pojemność tych ostatnich jest jednak, że kamper ma ograniczoną ładowność i nie musimy z domu zabierać wszystkiego :).Co warto zabrać ze sobąZestaw rzeczy, które zabieramy na wyprawę kamperem nie różni się znacząco od normalnego wyjazdu wakacyjnego. Kamper daje oczywiście więcej swobody i oferuje więcej miejsca. Poniżej subiektywna lista tego, co powinniśmy mieć ze sobą i co może bardzo się lub inne wygodne klapki, które możemy zostawiać na zewnątrz kamperaRęczniki szybkoschnąceUbrania i bielizna, które można suszyć w suszarceRęczniki papieroweRękawiczki jednorazowe (np. nitrylowe)Materiałowa torba na zakupy (przydaje się również do przenoszenia prania)Jednorazowe talerzyki, talerze, kubki, sztućceLatarka i zestaw baterii do niejŁadowarki i power bank do ładowania telefonów i tabletówWarto przy okazji wspomnieć o jeszcze jednej ważnej kwestii. W kamperze jest mnóstwo szafek, schowków, szuflad, w których jest wystarczająco dużo miejsca na to czego potrzebujemy. Koniecznie trzeba jednak wprowadzić zasadę odkładania rzeczy po użyciu w te same, określone miejsca. W przeciwnym razie, prędzej niż później, zacznie nas irytować fakt, że nie możemy znaleźć tego, co jest nam akurat i wyposażenie kempingoweOprócz wymienionych powyżej rzeczy, które warto ze sobą zabrać, na pokładzie każdego kampera powinien się znaleźć zestaw niezbędnych akcesoriów kempingowych. Używane przez nas i sprawdzone w naszej wypożyczalni akcesoria kupiliśmy w sklepie internetowym Są to przede wszystkim:Przedłużacz i przyłącza/przejściówki CEE -> Link do sklepuPodkłady do poziomowania -> Link do sklepuWąż do wody, min. 10 mZestaw do sprzątania / zamiataniaPompka do zlewuZastawa stołowa -> Link do sklepuZestaw garnków -> Link do sklepuCzajnik -> Link do sklepuPojemnik / suszarka do naczyń -> Link do sklepuStół i krzesła -> Link do sklepuSuszarka do prania -> Link do sklepuAkcesoria kempingoweWięcej na temat akcesoriów kempingowych oraz potrzebnego w podróży wyposażenia piszemy w osobnym artykule...ProwadzenieKilka słów o prowadzeniu kampera przez kobietę, jako że film na instagramie i wzmianka we wpisie spotkały się z reakcją kilku pań. Z całą pewnością, żadna kobieta, która jeździ samochodem osobowym i czuje się pewnie za kierownicą, nie będzie miała problemu z prowadzeniem tego typu panie, co może sprawić największą trudność. Oczywiście jest to kwestia indywidualna. Podstawową sprawą jest prawidłowe ustawienie lusterek, tak aby wyeliminować martwe pole. Po obu stronach, we wszystkich czterech lusterkach musi pojawić się samochód w całej swej długości, łącznie z fragmentami jezdni. Dzięki temu, kierująca widzi co dzieje się wzdłuż i za samochodem oraz czy pojazd porusza się w obszarze pasa. Na początku trudność może sprawiać brak możliwości korzystania z wewnętrznego lusterka. Potrzeba chwili, aby nauczyć się spoglądać w lewe lusterko, w prawe i z powrotem, nie zawieszając wzroku po środku. Na drodze należy koniecznie zwracać uwagę na ograniczenia wysokości. Zadaszone parkingi, niektóre stacje serwisowe i benzynowe, a nawet dojazdy do punktów poboru opłat dla samochodów osobowych na niektórych autostradach, wszędzie tam może się okazać, że kamper się nie zmieści. Ani przez chwilę nie wolno zapominać, że prowadzimy pojazd o wysokości blisko 3 też pamiętać, w szczególności, kiedy wykonujemy manewr wyprzedzania, że długość kampera odbiega znacznie od długości samochodu osobowego. Należy odjechać na bezpieczną odległość, aby wrócić na swój pas. Z własnego doświadczenia zalecam, aby swój pierwszy raz za kierownicą kampera zaliczyć na autostradzie 😉A skoro już o autostradzie mowa, klika słów o prędkości i zużyciu paliwa. Naszymi kamperami można bezpiecznie i w miarę komfortowo poruszać się z prędkością 130 km/h, a chwilowo np. w czasie wyprzedzania, nawet nieco szybciej. Pamiętajmy jednak, że poruszanie się z większymi prędkościami okupione jest większym zużyciem paliwa. Do 120 km/h samochód zużywa mniej niż 10 l oleju napędowego na 100 km. Zresztą nie ma co teoretyzować, poniżej odczyt z komputera pokładowego na trasie z Warszawy do Montpellier na Lazurowym kamperem, co warto wiedzieć?Jak podróżować kamperem? Co warto wiedzieć i jakich błędów nie popełniać?Na kempinguPo rejestracji i wyborze parceli (te, z reguły mają wielkość w granicach 80-120 metrów kwadratowych) wykonujemy kilka niezbędnych czynności, które sprawią, że mieszkać nam się będzie komfortowo i niczego nam nie zabraknie. Na samym początku sprawdzamy czy na danym kempingu ujęcie wody, znajduje się w miejscu, gdzie będziemy stacjonować, czy musimy podjechać na tankowanie przed zaparkowaniem. Zależnie od tego, albo najpierw jedziemy po wodę, albo od razu na że między kempingami nie podróżujemy z pełnym zbiornikiem wody. No chyba, że planujemy postój na dziko, ale i wtedy lepiej nalać pełen zbiornik na krótko przed dojazdem na miejsce docelowe. W krajach, w których karawaning jest popularny, można to zrobić na większości stacji miejscu docelowym zaczynamy od poziomowania samochodu. Jest to istotne z kilku powodów. Jeśli samochód będzie stał krzywo woda w brodziku w łazience nie będzie spływać i nie da się z niej korzystać. Odczuwalny również będzie dyskomfort przy spożywaniu posiłków. Szklanek czy talerzy nie da się napełnić. I dodatkowo, w przypadku samochodów z namiotami na dachu, na nierównej powierzchni spotkacie się z trudnościami przy ich poziomowania służą specjalne podkłady. Każdy z naszych samochodów wyposażony jest w firmowe podkłady poziomujące firmy Fiamma wraz ze specjalnymi wkładami ułatwiającymi parkowanie na miękkim gruncie. Więcej o tym, jak się z tym zmierzyć znajdziecie we wpisie o podłączamy się do prądu. Dostępne są różne opcje. Niektóre kempingi oferują gniazdka na każdym z miejsc kempingowych, inne mają wspólne dla kilku kamperów czy przyczep niezbędne kable przyłączeniowe znajdują się w wyposażeniu standardowym naszych kamperów. Oczywiście, kamper jest do pewnego stopnia samowystarczalny i jeśli postój będzie krótki – jedno lub dwudniowy – nie ma konieczności podłączania się do zewnętrznego źródła zasilania. Z akumulatora części mieszkalnej zasilane są: oświetlenie, pompy wody, nadmuch ogrzewania oraz lodówka. Jedyną niedogodnością będzie brak możliwości podłączenia urządzeń zasilanych prądem o napięciu 230 większości kempingów znajdziemy, oprócz toalet i łazienek z prysznicami, również kuchnię i pralnię. Wszystkie te udogodnienia bardzo przydają się w czasie podróży. Szczególnie pranie może być swego rodzaju wyzwaniem, jeśli pogoda nie dopisuje. Kempingowe pralki działają na monety lub żetony, podobnie jak elektryczne suszarki do prania. Pamiętajmy, że w samym kamperze nie ma miejsca na rozwieszenie mokrych ubrań i ręczników. Wprawdzie, w zestawie mebli ogrodowych znajdziecie lekką i poręczną suszarkę do prania, jednak sprawdzi się ona tylko w słoneczne i ciepłe niektórych, tych najlepszych kempingach, znajdziemy również odkurzacze z bardzo długimi wężami do sprzątania wnętrza kampera oraz myjki ciśnieniowe do mycia z zewnątrz. Zwróćmy jednak uwagę, że strumienia wody z takiej myjki nie wolno kierować bezpośrednio w stronę wylotów wentylacyjnych oraz wyprowadzenia spalin z systemu ogrzewania. Producenci kamperów zalecają ostrożność przy myciu pojazdów i lepiej tego nie robić samemu, jeśli nie jest to rzeczywiście chemiczna i zbiornik „szarej wody”W kamperach Globe-Traveller zainstalowane są wysokiej jakości, nowoczesne toalety z kasetami chemicznymi firmy Dometic. To urządzenie bardzo proste w obsłudze i czyszczeniu. Posiada czytelny system informacji o stanie zapełnienia kasety wraz zabezpieczeniem przed jej przepełnieniem (wyłączenie możliwości spłukiwania). Uwaga, należy używać wyłączenie specjalnego papieru toaletowego przeznaczonego do toalet chemicznych, a toalety opróżniać tylko w wyznaczonych do tego celu miejscach! Wynajmując kampery w wypożyczalni w każdym z nich znajdziecie komplet niezbędnych środków chemicznych oraz zapas papieru nieczystości związanych z korzystaniem z toalety, w kamperze zainstalowany jest również zbiornik na wodę, którą zużyliśmy w łazience oraz do mycia naczyń, tak zwaną szarą wodę. O jego napełnieniu informuje sygnalizacja na panelu sterowania, znajdującym się nad bocznymi drzwiami kampera. Gdy pojemność zbiornika zbliża się końca, zaczyna mrugać czerwona ikona. Jest to sygnał, że musimy podjechać w wyznaczone miejsce, na kempingu lub stacji benzynowej, w celu zlania nieczystości. Zawór i odpływ znajdują się pod pojazdem, po prawej jego stronie, mniej więcej na wysokości wylaniu szarej wody, należy pamiętać o zamknięciu zaworu!Jak szukać kempingów i znaleźć ten najlepszyNiejako na podsumowanie, kilka słów o tym jak szukać kempingów. Podróżując kamperem, kiedy rano wyruszamy w trasę, zazwyczaj nie wiemy, gdzie przyjdzie nam spędzić kolejną noc. Taka swoboda w podejmowaniu decyzji jest jedną z największych zalet tej formy podróżowania. Oczywiście, w obecnych czasach, gdy tylko możemy podłączyć się do internetu, znalezienie kempingu nie stanowi problemu. W sezonie letnim, gdy wszystkie kempingi są otwarte, polecamy kilka aplikacji, które przydają się w kamperze. W czasie naszych wyjazdów najlepiej sprawdza się aplikacja aplikacji znajdziemy szczegółowe informacje o tysiącach kempingów w całej Europie. Jeśli jednak podróżujemy poza sezonem, największą jej wadą jest brak możliwości filtrowania informacji o tym czy kemping jest otwarty czy też ma przerwę zimową. Tutaj z pomocą przychodzi strona Campsites open all year, gdzie szybko zlokalizujemy najbliższy czynny kemping. Jako ostatni krok polecamy sprawdzenie informacji i ocen kempingu w Maps Google. Warto też zadzwonić i upewnić się, że kemping jest otwarty i będzie na nim miejsce. Tak, tak niektóre kempingi są tak bardzo oblegane, że nawet zimą może się zdarzyć, że nie będziemy mogli się na nich zatrzymać. Tutaj warto przestrzegać zasady, że lepiej do celu dojechać wczesnym popołudniem niż szukać miejsca wieczorem. Oczywiście, w ostateczności można nocować na dziko, ale nie wszędzie jest to sprzedażyWszystkich zainteresowanych zakupem kampera Globe-Traveller zapraszamy na stronę:
Nie ustają dyskusje o zachowaniu policji i prokuratury po tym, jak na A1 niedaleko Piotrkowa spłonęła trzyosobowa rodzina wracająca znad morza do Myszkowa (woj. śląskie). Tymczasem krewni odkryli, że ktoś ich próbował wyręczyć, ogłaszając zbiórkę pieniędzy po hasłem 'wypadek na A1 - zbiórka na adwokata'.
Prezydent Andrzej Duda jest po kolejnej rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. „Szczegółowo omówiliśmy sytuację wojenną i pomoc dla Ukrainy” – poinformował prezydent RP. - Dziś, w blisko godzinnej rozmowie z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, z udziałem naszych współpracowników Andrija Jermaka (szef biura prezydenta Ukrainy), Andrija Sybihy (jego zastępca) i Jakuba Kumocha (szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej), szczegółowo omówiliśmy obecną sytuację wojenną, pomoc dla Ukrainy i koordynację dalszych działań” – poinformował na Twitterze prezydent Andrzej Duda.„Prowadzę ciągły dialog z Andrzejem Dudą. Poinformowałem Prezydenta RP o aktualnej sytuacji na polu walki. Omówiono wsparcie obronne Ukrainy ze strony Polski i sojuszników. Skoordynowano nasze kroki w celu przeciwdziałania rosyjskiej agresji” – napisał z kolei Wołodymyr to 146. dzień rosyjskiej inwazji na lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie inwazji na Ukrainę na pełną skalę. Rosyjskie wojska ostrzeliwują i niszczą kluczowe obiekty infrastruktury, przeprowadzając masowy ostrzał dzielnic mieszkalnych ukraińskich miast i wsi przy użyciu artylerii, wielu wyrzutni rakiet i pocisków balistycznych. lenaPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
41 na autostradzie A1 na wysokości miejscowości Adolfinów Policja w Piotrkowie Trybunalskim. Pierwszy odcinek nowej edycji programu w sobotę, 21 października, o godzinie 17:30, na antenie
Większość kierowców lubi jeździć autostradami, ponieważ można na nich rozwinąć znaczną prędkość i podróżować w miarę komfortowo nawet przy dużym natężeniu ruchu. Jednak nawet na autostradzie może się przytrafić drobna awaria, która w tych okolicznościach urasta do rangi większego problemu. Dobrym przykładem będzie złapanie gumy. Z naszego poradnika dowiesz się, jak bezpiecznie wymienić koło na autostradzie i nie złamać obowiązujących przepisów. Zjazd na pas awaryjny Jeśli na horyzoncie nie widać MOP-u, czyli miejsca obsługi podróżnych, to nie kontynuuj jazdy na przebitej oponie. Jak najszybciej zjedź na pas awaryjny, czyli skrajny prawy oddzielony linią ciągłą. Zaparkuj jak najbliżej barierki. Załóż kamizelkę odblaskową i ustaw trójkąt awaryjny – na autostradzie musi się on znajdować w odległości 100 metrów za pojazdem. Rada Jeśli nie umiesz zmienić koła, nie masz zapasu lub zestawu naprawczego, to przejdź na drugą stronę barierki i wezwij pomoc drogową. Pamiętaj również, aby powiadomić zarządcę autostrady o nieplanowanym postoju. Może on zdecydować o wysłaniu na miejsce ekipy drogowej, która zabezpieczy miejsce, w którym stoi Twój pojazd. Numer do zarządcy znajdziesz w Internecie lub też możesz skorzystać z przycisku SOS znajdującego się przy autostradzie. Zabieramy się za wymianę koła Po ustawieniu trójkąta ostrzegawczego i założeniu kamizelki możesz zacząć wymieniać koło. Koniecznie upewnij się, że jest bezpiecznie – zrezygnuj z tego pomysłu, jeśli panują bardzo trudne warunki drogowe, jest duży ruch i ograniczona widoczność. W takiej sytuacji lepiej, a na pewno bezpieczniej będzie wezwać pomoc drogową. Pamiętaj! Na autostradzie obowiązuje całkowity zakaz holowania pojazdów. Wymieniając koło cały czas kontroluj, czy nie wychodzisz za linię oddzielającą pas awaryjny. Zachowaj przytomność umysłu, skup się na wykonywanym zadaniu, nie rozpraszaj się pędem przejeżdżających pojazdów. Wymień koło jak najszybciej potrafisz, nie dbając o estetyczne ułożenie bagaży – poprawisz to po dojechaniu na MOP. Koło wymienione? Możesz ruszać dalej, oczywiście po uprzednim złożeniu trójkąta ostrzegawczego. Zatrzymaj się na najbliższym MOP-ie i sprawdź poprawność dokręcenia śrub. Dopiero wtedy możesz podróżować z maksymalną dopuszczalną prędkością.
.